MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA NIEUSTAJĄCEJ POMOCYLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno

św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własne

bł. MICHAŁ RUA
(1837, Turyn - 1910, Turyn)
zakonnik

wspomnienie: 29 października

Łącza do ilustracji (dzieł sztuki) związanych z błogosławionym:

  • bł. MICHAŁ RUA: ; źródło: www.santiebeati.it
  • bł. MICHAŁ RUA: ok. 1890; źródło: it.wikipedia.org
  • bł. MICHAŁ RUA: ; źródło: www.flickr.com
  • bł. MICHAŁ RUA: M. BALDESSARI (), ok. 2008, miedź, bazylika Maryi Wspomożycielki Wiernych, Turyn-Valdocco; źródło: www.donbosco-torino.it
  • bł. MICHAŁ RUA z biskupem ACIREALE: ; źródło: www.santiebeati.it
  • bł. MICHAŁ RUA: ; źródło: www.santiebeati.it
  • bł. MICHAŁ RUA: ; źródło: kosciol.wiara.pl
  • bł. MICHAŁ RUA: ; źródło: www.donbosco-torino.it
  • bł. MICHAŁ RUA: ; źródło: www.salesians.org.uk
  • WYŚWIĘCENIE bł. MICHAŁA RUA przez DON BOSCO: ; źródło: www.donbosco-torino.it
  • ś. JAN BOSKO z bł. MICHAŁEM RUA: 1885; źródło: it.wikipedia.org

Urodził się w 1837 r. w Turynie. Był ostatnim z czworga dzieci Giovanniego Battista Rua i jego drugiej żony Marii Giovanny Ferrero (z pierwszą miał pięcioro potomstwa). Ojciec, który wkrótce osierocił rodzinę, był dyrektorem fabryki broni, przy której księża prowadzili szkołę elementarną.

Ok. 1847 r. Michał trafił do założonego przez Jana Bosko „Oratorium” dla chłopców. Przy pierwszym spotkaniu, odrywając kartkę z obrazkiem z zeszytu, Don Bosco miał mu powiedzieć: „Zawsze będziemy dzielić się tak jak teraz, po połowie”… A że zamierzał doprowadzić do kapłaństwa najlepszych chłopców, aby mogli kontynuować jego dzieło, zaproponował więc Michałowi naukę łaciny i dalsze studia. Zaproponował też chłopcu, by zamieszkał przy „Oratorium”…

W 1855 r. Michał złożył śluby zakonne i objął, już jako kleryk, prowadzenie „Oratorium”. Do najpiękniejszych chwil jego życia należała pielgrzymka do Rzymu, wraz z Janem Bosko, w 1858 r. Wtedy też Don Bosco zwierzył mu się, jako jednemu z pierwszych, z pomysłu stworzenia „zgromadzenia salezjańskiego” i rozpoczęły się zabiegi o zatwierdzenie reguł Towarzystwa. Michał został pierwszym duchowym kierownikiem zgromadzenia (1859 r.).

Po ukończeniu seminarium duchownego Michał został w 1860 r. kapłanem, pierwszym wychowanym przez Jana Bosko.

W 1868 r. zachorował na zapalenie otrzewnej (peritonitis): cudem – lekarze dawali mu parę godzin życia – uratowany został wstawiennictwem Don Bosco

Toteż towarzyszył Wielkiemu Założycielowi jako najbliższy współpracownik, przez 36 lat, do końca życia Don Bosco. Był rektorem szkoły w Mirabello (lata 1863-65), wice-rektorem w Valdocco, zarządzał Letture Cattoliche (czytelnia katolicka). Współpracował przy założeniu żeńskiej rodziny zakonnej Córek Maryi Wspomożycielki Wiernych, powołanej do życia w 1875 r.

A po śmierci Jana został w 1888 r., decyzją papieża Leona XIII i życzeniem zmarłego założyciela, generalnym przełożonym (Rector Major) zgromadzenia oo. salezjanów.

Cały swój czas poświęcał – zgodnie z powołaniem salezjańskim - potrzebującej młodzieży. Podczas wielu podróży po Europie i Bliskim Wschodzie, tam gdzie rozkwitało dzieło Towarzystwa – szkoły, zakłady, ośrodki - nieustannie odwoływał się do założyciela: „Don Bosco mówił…”, „Don Bosco czynił to tak…”, „Don Bosco chciałby…

Dla braci był chodzącym przykładem stosowania zasad życia salezjańskiego w życiu (zwano go zresztą „Żyjącą Regułą”…). Naoczni świadkowie twierdzili również, że miał dar czytania w sercach, przepowiadania przyszłości, uzdrawiania, czy rozmnażania pokarmów…

Towarzystwem Salezjańskim kierował 22 niełatwe lata. Ale mimo wielu cierpień (w 1895 r. młody salezjanin został zamordowany przez studenta; trochę później w wypadku kolejowym zginął jeden z głównych współpracowników bp. Lasagna z grupą towarzyszącą sekretarza i sióstr zakonnych; powodzie w Argentynie zmiotły rezultaty 10 lat pracy misjonarskiej; nowe anty-katolickie ustawy we Francji – Prawo Zrzeszeń z 1901 r. – wymusiły zamknięcie i sprzedaż, jak parę lat wcześniej w Ekwadorze, salezjańskich ośrodków; w 1907 r. w Varazze, w Ligurii we Włoszech, wysunięto przeciw zgromadzeniu poważne oskarżenia – jak się okazało, był to kolejny atak masoński na Towarzystwo, na szczęście nieudany i oszczercy musieli uchodzić za granicę) rodzina salezjańska rosła…

Nowe domy salezjańskie powstały we Francji, Hiszpanii, Włoszech, Belgii, Portugalii. W 1889 r. założono je także w Ziemi Świętej i Afryce. W latach 1894-1911 powstawały kolejne: w Meksyku, Tunisie, Wenezueli, Patagonii, Lizbonie, Boliwii, Kolumbii, Paragwaju, Anglii, Chile, Salwadorze, Peru, Indiach, Chinach i Stanach Zjednoczonych.

Michał przyjmował pierwszych Polaków (August ks. Czartoryski, Wiktor Grabelski, Bronisław Markiewicz) do zgromadzenia. Zawdzięczamy mu zaistnienie w 1892 r. salezjanów w Polsce. W 1897 r. śluby wieczyste na ręce Michała złożył August Hlond, późniejszy Prymas Polski. General zakonu powiedział wtedy: „powinniśmy być wszędzie apostołami nabożeństwa do Wspomożycielki Wiernych w zakładach, w oratoriach, kościołach, podczas rozmów, a nawet w korespondencji

Gdy Michał w 1910 r. umierał w Turynie, ze słowami modlitwy Jana Bosko „Moja Matko, Maryjo Dziewico, pomóż mi ocalić mą duszę” na ustach, zostawiał swoim następcom 341 domów w 30 krajach i około 4000 członków…

Do chwały ołtarzy wyniósł go Paweł VI w 1972 r. Powiedział wtedy: „Rodzina salezjańska miała założyciela w Don Bosco, a kontynuatora w Don Rua… Synowi, uczniowi, naśladowcy, [który] przykład świętego założyciela uczynił szkołą życia, jego Regułę duchowym wskazaniem, jego świętość zasadą i wzorem: i strumień stał się rzeką

Ciało bł. Michała czczone jest w krypcie bazyliki Maryi Wspomożycielki Wiernych (di Maria Ausiliatrice) w Turynie-Valdocco.