MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA NIEUSTAJĄCEJ POMOCYLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno

św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własne

Valid XHTML 1.0 Strict

54 męczenników angielskiej reformacji
tutaj

bł. TOMASZ WOODHOUSE
ok. 1535, Lincolnshire – ✟ 1573, Tyburn, Londyn
męczennik

patron: jezuitów

wspomnienie: 19 czerwca

wszyscy nasi święci
tutaj

Łącza do ilustracji (dzieł sztuki) związanych z błogosławionym:

  • bł. TOMASZ WOODHOUSE; źródło: www.santiebeati.it
  • bł. TOMASZ WOODHOUSE i TOWARZYSZE; źródło: www.vatican.va
  • SZAFOT w TYBURN; źródło: www.flickr.com
  • DRZEWO w TYBURN: ok. 1680; źródło: www.nationalarchives.gov.uk
  • WIESZANIE, ROZCIĄGANIE, ĆWIARTOWANIE: kaplica kartuzjańska w Parkminster; źródło: the-hermeneutic-of-continuity.blogspot.com
  • MĘCZENNICY ANGLII i WALII: York?; źródło: marymagdalen.blogspot.com
  • MĘCZENNICY ANGLII i WALII; źródło: www.amazon.co.uk
  • MĘCZENNICY ANGLII i WALII; źródło: maryvictrix.wordpress.com
  • MĘCZENNICY ANGLII i WALII: witraż, fragm., kościół Matki Bożej i Męczenników Angielskich, Cambridge; źródło: pl.gloria.tv

Tomasz (ang. Thomas) urodził się ok. 1535 r. w hrabstwie Lincolnshire w Anglii.

Kapłanem został w 1558 r., w ostatnim roku panowania Marii I Tudor (1516, Greenwich – 1558, St James's Palace), córki Henryka VIII (1491, Greenwich – 1547, Londyn), która próbowała — będąc katoliczką — przywrócić związek korony brytyjskiej z papiestwem.

Około roku czasu był rektorem na niewielkim probostwie w rodzinnym hrabstwie.

Zmuszony do rezygnacji ze stanowiska został w 1560 r. prywatnym nauczycielem syna pewnego „dżentelmena” w Walii, ale niebawem i to zatrudnienie, wobec różnic religijnych z bogatymi chlebodawcami, porzucił…

Mimo wprowadzenia przez następczynię Marii, inną córkę Henryka VIII, Elżbietę I Tudor (1533, Greenwich – 1603, Richmond), zakazów sprawowania Mszy św. według kanonu katolickiego odprawiał ją, gdzie tylko mógł. I 14.v.1561 r. został aresztowany podczas sprawowania jednej z nich. Powód aresztowania: próba obalenia siłą królowej Elżbiety I (panującej od 1558 r., zwalczającej katolicyzm, wprowadzającej reformy anty-katolickie, w tym nową książkę modlitewną), na podstawie tzw. Aktu o Zwierzchnictwie (ang. Act of Supremacy) z 1559 r., uznającego wyższość korony nad Kościołem w sprawach religijnych…

Przewieziono go do osławionego więzienia Fleet w Londynie. I tam zatrzymano, bez podania terminu zwolnienia…

Jak się okazało, resztę życia spędził w areszcie, niezłomnie trwając przy wierze katolickiej, przeciwstawiając się otwarcie herezji anglikanizmu, nawracając współwięźniów (jednym z nich był niejaki Tomasz (ang. Thomas) Gascoigne, uwięziony za długi). Ale nawet w takim miejscu, „o głodzie, w nagości, w ciemnościach pownicznych cel, pomiędzy szczurami, w oparach cuchnących ścieków”, jak później opisywano elżbietańskie więzienia, codziennie, potajemnie, tak jak mógł, odprawiał Mszę św., regularnie odmawiając nakazane powołaniem kapłańskim modlitwy.

Żył z dobroczynności innych — trzeba pamiętać, że za żywność w tych latach w więzieniu trzeba było samemu płacić!

Nie oczekiwał zwolnienia i łaski; przeciwnie, wiedział, że poniesie śmierć męczeńską. Więźniem był przykładnym, i przez ponad 10 lat traktowano go dość łagodnie.

Gdy poprosił o zastąpienie na szafocie bł. Jana (ang. John) Storeya, którego skazano na śmierć, jego podanie odrzucono. Jan Storey został stracony w 1571 r.…

Któregoś roku w czasie Wielkiego Postu musiano ewakuować więźniów — Londyn nawiedziła plaga. Zesłano ich do wiejskiej rezydencji naczelnika więzienia, niejakiego Tyrrela, w hrabstwie Cambridgeshire. Tam Tomasz zaczął narzekać na sposób życia mieszkańców posiadłości, na brak zachowywania postu i spożywanie mięsa w piątki. Naczelnikowi powiedział, że nie będzie przebywał w domu, gdzie przykazania kościelne nie są zachowywane. I rzeczywiście następnego dnia … zniknął! Poszukiwano go długo, aż wreszcie któremuś ze strażników wpadło do głowy przeszukać puste więzienie Fleet. I znaleziono Tomasza — w jego celi, w ciszy przeżywającego tajemnicę Wielkiego Postu…

Już w więzieniu udało mu się nawiązać łączność z z Towarzystwem Jezusowym (łac. Societas Iesu - SI) - czyli jezuitami - do którego pragnął wstąpić. Otrzymał nawet od prowincjała z Paryża, potajemnie, list z akceptacją, mimo iż misja jezuicka w Anglii formalnie jeszcze nie istniała…

Traktowano go łagodnie, aż do 19.xi.1572 r., gdy wysłał list, przemycany przez kobietę, która prała osobiste rzeczy więźniów (nazwaną w liście „gorącą Protestantką”, chroniąc ją w ten sposób przed ewentualnymi represjami), do Wilhelm (ang. Williama) Cecila, pierwszego lorda Burghley, kanclerza i lorda skarbnika królestwa. Błagał w nim usilnie i pokornie owego lorda o porozumienie z Ojcem św. w Rzymie i prosił o „przekonanie Pani Elżbiety, która wobec swego wielkiego braku posłuszeństwa najzupełniej sprawiedliwie straciła prawo do tronu, by poddała się swojemu księciu duchowemu i ojcu”, papieżowi św. Piusowi V (1504, Bosco Marengo – 1572, Rzym). Chodziło oczywiście o papieską anatemę, która wykluczała Elżbietę z szeregu władców katolickich…

Swoje poglądy potwierdził parę dni później, gdy go przed lordem skarbnikiem przesłuchiwano. Lord Burghley był początkowo lekko rozbawiony, do czasu, gdy zorientował się, że Tomasz nie honoruje go tytułem lorda, ale nazwiskiem rodowym Cecil, boć tytuł uzyskał z woli królowej, która straciła prawo do korony!

Jeszcze ostrzej formułował swoje stanowisko przesłuchiwany przez zgromadzenie tajnych radców korony (ang. Privy Council), którzy próbowali go uznać za „szalonego”.

Po powrocie do celi napisał „parę listów, upominających czytelników do nawrócenia na wiarę prawdziwą i posłuszeństwo”. Listy owe podpisał, przywiązał do kamieni i wyrzucił z okna na ulicę. Czynił tak już wcześniej, w zasadzie przez cały czas pobytu w celi więzienia Fleet, traktując to jako formę swojej posługi kapłańskiej…

Odtąd przesłuchiwano go po wielekroć, publicznie i prywatnie. W pewnym momencie, gdy odrzucił ważność tytułu królewskiego Elżbiety I, ktoś zareagował; „Gdybyś zobaczył Jej Wysokość, nie śmiałbyś tak przemawiać, bowiem Jej Majestat rzeczywiście jest wielki!”. Na co Tomasz miał zareagować: „Ale Majestat Boży jest jeszcze większy!”.

Papież nie ma nic do powiedzenia w naszym królestwie”, zarzucił inny z przesłuchujących. Na co Tomasz miał rzec: „Chrystus powiedział do Piotra łac. »Pasce oves meas, pasce agnos meos«por. J 21, 16-17 (pl. »Paś owce moje«), więc jeśli w Anglii są owce i jagnięcia, Papież będąc następcą św. Piotra, ma władzę w tym królestwie”…

List do Cecila stał się powodem procesu sądowego w Guildhall, czyli ówczesnej siedzibie rady miejskiej centralnego Londynu - prawd. w iv.1573 r. albo 16.vi.1573 r. Nie tylko odmówił uznania autorytetu sędziów, le nawet podważał ich kompetencje w sądzeniu kapłana świeckiego. Skazano go, za zdradę stanu, na śmierć…

Z Guildhall nie wrócił już do więzienia Fleet - przewieziono go do innego sławetnego więzienia londyńskiego Newgate. Ponoć miał tam zostać przyjętym — oczywiście potajemnie — do Towarzystwa Jezusowego (acz Kongregacja do Spraw Kultu Świętych w 1886 r. opisywała go jako „kapłana świeckiego”)…

Niebawem, 19.vi.1573 r., zawieziono go na miejsce straceń w Tyburn ówczesnie podlondyńskiej wsi (dziś w Londynie). Jak wszyscy skazańcy, jechał na otwartym wozie, i gdy zorientował się, że zgromadzona gawiedź jest mu trochę za bardzo przychylna zaczął odmawiać modlitwy … po łacinie! To rozwścieczyło tłum…

Na miejscu został „powieszony, wypatroszony i poćwiartowany” (ang. hanged, drawn and quartered”), czyli wstępne chwilowe powieszenie, później rozcięcie ciała i wyrwanie wnętrzności — kat wyrwane wnętrzności pokazywał tłumowi krzycząc „Oto głowa zdrajcy!” i wrzucał je do ognia — a potem ćwiartowanie. Kaci, którzy zazwyczaj przeciągali wieszanie, tak iż ofiary przed dalszymi torturami traciły świadomość, w przypadku Tomasza, robili wszystko, by nie oszczędzić mu cierpień. Podobno żył jeszcze, gdy wyrywano mu serce…

Poćwiartowe członki kat wrzucał do kotła z gotującą się wodą, po czym były wystawiane na żerdziach przy drogach dojazdowych do miast albo wywieszane na murach miejskich…

Tomasz został zaliczony w poczet błogosławionych 29.xii.1886 r. przez Leona XIII (1810, Carpineto – 1903, Watykan), jako jeden z 54 męczenników Anglii i Walii

Uznawany jest za pierwszego jezuickiego męczennika na ziemi angielskiej…

Ku czci bł. Tomasza posłuchajmy psalmu 104 („Lord, send out your Spirit”):

  • LORD, SEND OUT YOUR SPIRIT; psalm 104; źródło: noelchabanel.org

Opracowanie oparto na następujących źródłach:

polskich:

angielskich:

włoskich: