MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA NIEUSTAJĄCEJ POMOCYLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno

św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własne

Valid XHTML 1.0 Strict

85 bł. angielskich i walijskich męczenników reformacji
tutaj

bł. FRANCISZEK INGLEBY
(ok. 1557, Ripley Castle - 1586, York)
męczennik

patron: Yorku

wspomnienie: 3 czerwca

wszyscy nasi święci
tutaj

Łącza do ilustracji (dzieł sztuki) związanych z błogosławionym:

  • bł. FRANCISZEK INGLEBY - portret, fragm. Ripley House, Ripley; źródło: books.google.pl
  • bł. FRANCISZEK INGLEBY - portret, Ripley House, Ripley; źródło: books.google.pl
  • ZAMEK RIPLEY - KSIĘŻOWSKA DZIUPLA - za panelami sali, zamek Ripley, Ripley; źródło: www.ripleycastle.co.uk
  • ZAMEK RIPLEY; źródło: www.hha.org.uk
  • WYWOŻENIE SKAZAŃCÓW na SZAFOT z ZAMKU w YORK; źródło: directoryofyork.net
  • KNAVESMIRE - pamiątkowy kamień w miejscu szafotu, York; źródło: ralphfiennes-corner.net
  • KOLEGIA UNIWERSYTETU DOUAI; źródło: en.wikipedia.org
  • MĘCZENNICY ANGIELSCY: XIX w., angielski koledż, Rzym; źródło: www.englishcollegerome.org
  • MĘCZENNICY: ALBERTI, Durante (1538, Borgo San Sepolcro – 1613, Rzym), 1580, angielski koledż, Rzym; źródło: www.rcsouthwark.co.uk
  • 40 ANGIELSKICH i WALIJSKICH MĘCZENNIKÓW: POLLEN, Daphne (1904–1986, Henley-on-Thames), ok. 1970, obraz kanonizacyjny; źródło: www.flickr.com

Franciszek (ang. Francis) Ingleby urodził się w 1557 r. (według niektórych źródeł wcześ­niej, bo ok. 1550-1 r.).

Był czwartym synem z czternaściorga dzieci Sir Wilhelma (ang. William) (1518, Ripley - 1578, Ripley), kawalera rycerskiego (ang. knight) i Anny (ang. Anne) z domu Malory, właścicieli XIV-wiecznego zamku Ripley (ang. Ripley Castle) w hrabstwie Yorku (ang. York­shire) (dziś w hrabstwie Północnego Yorku (ang. North Yorkshire)).

W owym zamku, który znajduje się w posiadaniu rodziny Ingleby do dnia dzisiejszego, przyszedł na świat i został ochrzczony.

Ojciec był wówczas skarbnikiem miasta Berwick-upon-Tweed, a potem m.in. w la­tach 1564‑5 Sheryfem (ang. High Sheriff), czyli reprezentantem królowej Elżbiety I Tudor (1533, Greenwich - 1603, Richmond), odpowiedzialnym za utrzymanie pokoju, w hrabstwie York.

Rodzina zachowała w czasach schizmy Henryka VIII Tudora (1491, Greenwich - 1547, Londyn) wiarę katolicką - szczególnie matka Franciszka - i w niej był wychowany. Przyszedł zresztą na świat za czasów królowej Marii I Tudor (1516, Greenwich - 1558, St James's Palace), która nieudolnie próbowała przywrócić katolicyzm w Anglii.

Prawdopodobnie od ok. 1565 r. uczył się w kolegium Brasenose wchodzącym w skład Uniwersystetu Oxford.

Następnie rozpoczął przygotowania do zawodu prawniczego studiując w siedzibie jednego z czterech zrzeszeń prawnicznych (ang. Inns of Court) dla adwokatów i sędziów w Anglii, zwanego Wewnętrzną Świątynią (ang. Inner Temple), w centralnym Londynie (ang. City of London). Był jednym z ok. 150 praktykantów w tym zrzeszeniu.

Ale porzucił intratną karierę i 18.viii.1582 r. pojawił się u bram katolickiego seminarium duchownego - kolegium angielskiego (ang. English college)Reims, w północno-wschodniej części Francji. Kolegium owo, powstałe z inicjatywy Wilhelma (ang. William) Allena (1532, Rossall - 1594, Rzym), późniejszego kardynała, kształciło kapłanów i zakonników pochodzących z Anglii i Walii i pragnących prowadzić w swoim rodzinnym kraju działalność misyjną i duszpasterską. Funkcjonujące jako seminarium duchowne założone zostało ok. 1561 r. w Douai, jako część tamtejszego uniwersytetu, stając się de-facto kontynuacją „katolickiego Uniwersytetu w Oxford” na wygnaniu. Na kilka lat przed przyjazdem Franciszka, w 1578 r., zostało czasowo przeniesione - w związku z polityczną sytuacją w Douai - do Reims.

Nie była to wszelako tylko decyzja porzucenia dochodowej kariery. Wyjazd z Anglii, w której nie istniało żadne katolickie seminarium, żadna szkoła katolicka, zniesione administracyjnymi nakazami państwa, i decyzja kształcenia się na katolickiego kapłana oznaczały coś znacznie więcej, bowiem monarchia angielska traktowały je za zdradę królowej i kraju…

Działo się to wiele już lat po ponownym - po czasach Henryka VIII - wprowadzeniu przez parlament angielski tzw. Aktu Zwierzchności (ang. Act of Supremacy - 1 Eliz. 1 c. 1) z 1558 r., mocą którego Elżbieta I stała się głową kościoła w Anglii, oraz stosunkowo niedawnego tzw. Aktu Zdrady (ang. Treasons Act - 13 Eliz. 1 c. 1) z 1570 r., mocą którego za zdradę uznawano samo twierdzenie, że królowa jest heretykiem…

Franciszek musiał wiedzieć, że agenci Elżbiety I szpiegowali wszystkich kształcących się w Douai i Reims, że prowadzenie działalności duszpasterskiej w Anglii było karalne śmiercią - egzekucją poprzez powieszenie, wypatroszenie i poćwiartowanie (ang. hanging, drawing and quartering). Mimo tego zapukał do bram kolegium.

Powołanie było silniejsze niż obawa o życie.

Naukę teologii, przygotowania do kapłaństwa i pobyt opłacał sam, co nie było zbyt częste…

28.v.1583 r. przyjął w Laon święcenia sub-diakonatu, 24.ix.1583 r. w Reims dia­konatu - z rąk Ludwika II Lotaryńskiego kard. de Guise (1555, Dampierre - 1588, Blois), arcybiskupa diecezji Reims, a już 24.xii tego samego roku, we wspaniałej katedrze pw. Naszej Pani (fr. Cathédrale Notre-Dame de Laon) w Laon, został wyświęcony na kapłana…

Po krótkim okresie przygotowań już 5.iv.1584 r. wypłynął z powrotem do Anglii.

Udał się w rodzinne strony, do hrabstwa York, gdzie przez dwa lata potajemnie posługiwał swojej owczarni.

Cały czas ukrywał się, prawdopodobnie m.in. w rodzinnym zamku, w którym przygotowano dla niego specjalną kryjówkę, zwaną „dziuplą kapłańską” (ang. „priest hole”) (o skrytce tej, po śmierci Franciszka, powoli zapomniano - odnaleziono ją przez przypadek dopiero w 1964 r.!).

Ukrywał się także w domu Małgorzaty (ang. Margaret) Clitherow (1556 - 1596, York), w mieście York.

I to tam, 10.iii.1586 r., Małgorzata została aresztowana. Kilka dni później aresztowano Franciszka.

Właśnie opuszczał miasto, w zwykłym ubogim ubraniu, bez płaszcza, w towarzystwie jednego z katolików, niejakiego p. Lacy. Już za murami towarzysz pożegnał go, kłaniając mu się nisko, być może nawet klękając przed kapłanem. Było to niedaleko anglikańskiego biskupiego pałacu Bishopthorpe i niestety z jego okien dwóch pastorów dostrzegło niezwyczajne wyrazy szacunku oddawane wydawałoby się wieśniakowi. Natychmiast donieśli do władz świeckich i Franciszek został zatrzymany…

Widocznie miał przy sobie zewnętrzne oznaki swego kapłaństwa więc go aresztowano…

Zaprowadzono go do siedziby Sejmiku Północy (ang. Council of the North) - ciała odpowiedzialnego za administrację północnych regionów Anglii w imieniu monarchy, z siedzibą w Yorku - któremu wówczas przewodniczył Henryk (ang. Henry) Has­tings (ok. 1535, Ashby-de-la-Zouch - 1595, York), 3. hrabia (ang. Earl) Huntingdon, gorliwy kalwin. Na sesji zapytano go, dlaczego „człowiek o takiej wysokiej pozycji poniża się do roli księdza katolickiego”. Odpowiedział, że „bycie kapłanem to znacznie więcej, niż wszystkie inne tytuły razem wzięte”…

Osadzono go w więzieniu na zamku w York.

Proces odbył się niebawem przed sądem Sejmiku Północy, pod przewodnictwem wice-prezydenta Sejmiku, Tomasza (ang. Thomas) Fairfax (1521, Bilborough - 1600, Denton), z udziałem niejakich Henryka (ang. Henry) Cheeke (ur. 1566?-1886), Rafała (ang. Ralph) Huddlestone i pozostałych członków Sejmiku.

Oskarżono go, na mocy wspomnianych aktów Zwierzchności i Zdrady oraz niedawno uchwalonego tzw. Aktu Jezuickiego (ang. Jesuits,etc. Act, 27 Eliz. c. 2), mocą którego wszyscy katoliccy kapłani mieli opuścić Anglię w przeciągu 40 dni albo być oskarżonymi o zdradę kraju. Później każdy kapłan przybywający do Anglii miał obowiązek natychmiastowego zgłoszenia i złożenia przysięgi zgodnie ze wspomnianym Aktem Zwierzchności, czyli uznanie królowej za głowę kościoła. Franciszek oczywiście tego nie uczynił i oskarżono go o nielegalne przybycie do kraju oraz posługę i po prostu bycie kapłanem katolickim.

Podczas rozprawy odmówił podpisania przysięgi Zwierzchności…

By nie pozwolić mu na rzetelne przedstawienie swojej posługi przerywano mu nieustannie i nie pozwalano dokończyć nawet jednego zdania. Ośmieszano, w czym ponoć najbardziej się wykazywał wspomniany członek Sejmiku Północy i sędzia, Henryk Cheeke…

Uznano go za zdrajcę i jako takiego skazano na śmierć przez powieszenie, wypatroszenie i poćwiartowanie. Gdy ogłoszono wyrok miał rzec: „Wierzę, że zaznam dobroci Pana w krainie żyjących” (łac. Credo videre bona Domini in terra viventium”).

Gdy w więzieniu w Yorku przymocowywano mu do nóg ciężkie łańcuchy uśmiechnął się i powiedział: „Myślę, że będę dumny ze swoich butów” (ang. I fear me I shall be overproud of my boots”).

Stracono go 3.vi.1586 r., według kalendarza juliańskiego, na zwyczajowym miejscu straceń w Yorku, na polach Knavesmire, za murami miejskimi i bramą Micklegate (ang. Micklegate Bar), na drodze wyjazdowej do Londynu. Świadkowie zapamiętali go jako niskiego, dobrze zbudowanego, o czystej cerze, noszącego kasztanowego koloru brodę mężczyznę.

Tuż przed przewiezieniem Franciszka z więzienia na zamku na miejsce straceń w Knavesmire - droga wiodła przez most zwany Ousebridge - do miasta udawał się młody człowiek, Robert Bickerdike (?, Low Hall - 1586, York) Kierował się w stronę strażnicy na moście, gdzie pobierano opłaty celne. Obok przechodziła żona anglikańskiego pastora z siostrą. Panie rozmawiały o mającej mieć miejsce egzekucji. Gdy jedna z nich powiedziała: „Chodźmy do strażnicy i popatrzmy, jak będą wieźć tego zdradzieckiego złodzieja na wozie”, Robert miał rzec: „Nie jest złodziejem. Jest tak samo uczciwy jak ty i ja”. To wystarczyło. Został aresztowany, a gdy odmówił udania się na nabożeństwo anglikańskie, został skazany na śmierć. Stracono go 8.x.1586 r. Był prawdopodobnie jednym z tych, których Franciszek przywiódł do kościoła.

Inny ze świadków, niejaki Humphrey Mountain, próbował zebrać kilka kropel krwi męczennika, ale został natychmiast zatrzymany i osadzony w więzieniu w Yorku…

Małgorzata Clitherow została zamordowana w okrutny sposób (ponieważ odmówiła składania jakichkolwiek zeznań, by je wymusić, zastosowano standardową procedurę w takiej sytuacji: rozebrano ją, położono plecami na ostrym kamieniu wielkości pięści, przyciśnięto drzwiami z jej domu, po czym powoli obciążano) kilka miesięcy wcześniej, 26.iii.1586 r. Dziś jest świętą…

Ponoć parę godzin po męczeństwie Franciszka jeden z jego oprawców, wspomniany Henryk Cheeke, spadł ze schodów i złamał kark. Nagłą śmiercią odszedł także ponoć inny sędzia, wspomniany Rafał Huddlestone, który zmarł u progu drzwi arcybiskupa. Mówiono, że czekał na zgodę na dalsze prześladowanie katolików…

Do naszych czasów przetrwała relikwia ręki bł. Franciszka, przechowywana przez pewien czas we franciszkańskim konwencie w Taunton, w hrabstwie Somerset.

Co najmniej jeden z braci Wilhelma, starzy od niego Dawid (ang. David), zwany „Lisem” (ang. Fox”), musiał uchodzić na kontynent. Zorganizował bowiem sieć pomocy katolickim kapłanom w północnej Anglii. W końcu musiał się ukrywać bo zaczęto go poszukiwać. Nazywano go „najgroźniejszym papistą na północy”. Podobnie trzy siostrzenice Franciszka zostały zakonnicami i spędziły życie w klasztorach w Belgii, w Brukseli i Brugii…

Beatyfikował go św. Jan Paweł II (1920, Wadowice – 2005, Watykan), 22.xi.1987 r., w Watykanie, w gronie 85 angielskich i walijskich męczenników angielskiej reformacji. Wraz z nim beatyfikowany został m.in. Robert Bickerdike.

Papież mówił wówczas:

Ci męczennicy oddali swe życie za wierność autorytetowi Następcy św. Piotra, który jako jedyny jest pasterzem całej owczarni. Swe życie oddali także za jedność Kościoła, dzieląc jego przekonanie, niezmienne przez stulecia, że Następca św. Piotra otrzymał zadanie posługi i zapewnienia ‘jedności owczarni Chrystusowej’. To szczególne zadanie utwierdzania braci w wierze otrzymał od samego Chrystusa.

Męczennicy pojęli znaczenie posługi Piotrowej. Oddali swe życie nie chcąc i nie mogąc zaprzeczać prawdom swej wiary. Przez stulecia Kościół w Anglii, Walii i Szkocji czerpał inspirację z tych męczenników i ciągle podąża w miłości ku Mszy św. i wierności biskupowi Rzymu. Taka sama lojalność i wierność do Papieża jest i dziś demonstrowana w każdym momencie, gdy praca nad odnową Kościoła jest dokonywana w zgodzie z nauczaniem II Soboru Watykańskiego i w komunii z całym uniwersalnym Kościołem”…

W sercu tej odnowy, do której Duch Święty wzywa Swój Kościół, jest praca nad jednością między chrześcijanami, o co modlił się sam Chrystus. Musimy się radować, gdy rozbieżności między chrześcijanami, które tak kształtowały czasy, w których żyli ci męczennicy, się zakończyły, zastąpione przez braterską miłość i wzajemny szacunek”…

Popatrzmy też na filmik o angielskich męczennikach (z angielskimi napisami):

  • Z komentarzem bł. Jana Henryka Newmana:
    MĘCZENNICY ANGLII i KARDYNAŁ JAN HENRYK NEWMAN: zwiastun serii filmów produkcji 'MarysDowryProductions'; źródło: www.youtube.com

Popatrzmy też na film o rodzinie Ingleby i zamku Ripley (po angielsku):

  • ZAMEK w RIPLEY; źródło: www.youtube.com

Pochylmy się nad słowami Ojca św. Jana Pawła II22.xi.1987 r., wygłoszonymi w Watykanie, podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 85 angielskich męczenników (po włosku i angielsku):

Popatrzmy na mapę życia błogosławionego:

  • GoogleMap

Opracowanie oparto na następujących źródłach:

angielskich:

włoskich: