MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA NIEUSTAJĄCEJ POMOCYLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno

św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własne

bł. ALICJA Le CLERC
(1576, Remiremont - 1622, Nancy)
zakonnica

patronka: Kanoniczek Regularnych (św. Augustyna) od Najświętszej Maryi Panny

wspomnienie: 9 stycznia

Łącza do ilustracji (dzieł sztuki) związanych ze świętą:

  • bł. ALICJA Le CLERC: WEYEN, Herman (zm. 1672), XVII w, druk; źródło: fr.wikipedia.org
  • bł. ALICJA Le CLERC: współczesna mozaika; źródło: www.santiebeati.it
  • bł. ALICJA Le CLERC: ; źródło: deojuvante.forumactif.net
  • bł. ALICJA Le CLERC: ok. 1890, fragm. ryciny; źródło: www.santiebeati.it
  • bł. ALICJA Le CLERC: 1947, obraz beatyfikacyjny?; źródło: www.santiebeati.it
  • bł. ALICJA Le CLERC: współczesna rycina; źródło: www.allposters.com
  • bł. ALICJA Le CLERC: ok. 1900, witraż, kościół St-Jean, Dammartin; źródło: www.heiligen-3s.nl
  • MADONNA z bł. ALICJĄ Le CLERC i św. PIOTREM FOURIER: ; źródło: www.augustiniancanons.org
  • bł. ALICJA Le CLERC: współczesna rzeźba; źródło: www.santiebeati.it
  • bł. ALICJA Le CLERC: tablica w miejscu śmierci i pierwszego pochówku, Nancy; źródło: histoirepatrimoinebleurvillois.hautetfort.com
  • KATEDRA w NANCY: ; źródło: www.flickr.com
  • RELIKWIARZ bł. ALICJI Le CLERC: katedra w Nancy; źródło: chimca.free.fr

Urodziła się w 1576 r. w Remiremont we Francji, jako jedyne dziecko szlacheckiej katolickiej rodziny Jana Le Clerca, lorda Roville-aux-Chênes, i Anny Sagay.

Były to czasy niespokojne i obojętne religijnie. Ciągłe przemarsze wojsk (trwały wojny imperium habsburgskiego, obejmującego m.in. Austrię, Hiszpanię, Niderlandy, królestwo Neapolu: w jednej z nich uczestniczyła Francja) rujnowały okolice i deprawowały ludzi. Młodą Alicję, jak wielu jej rówieśników we wszystkich wiekach i we wszystkich miejscach na ziemi, pociągał świat i jego złudne uroki. Nie interesowała się religią - chciała się bawić, być podziwianą.

Zamożni rodzice ją kochali, więc … na wszystko pozwalali.

Jednak w tej swobodzie ta śliczna dziewczyna nie znajdowała zadowolenia. Zaczęła – w szczególności po poważnej chorobie - zastanawiać się nad sobą. Trafiła, po przeprowadzce rodzin, związanej z chorobą ojca, do wioski Hymont, na pobożnego kapłana, proboszcza Mattaincourt Piotra Fouriera, późniejszego świętego (kanonizowanego w 1897 r.), który tak nią pokierował, że zrozumiała konieczność zmiany życia.

Później opowiadała, iż to wycofanie „z życia światowego, które – bez jakiś szczególnych powodów - mnie znudziło, sprawiło mi radość”…

Rozpoczęła pracę nad sobą. A po wizji Dziewicy Maryi, którą miała ponoć mieć podczas Mszy św., w wieku 20 lat postanowiła – mimo zdziwienia i kpin otoczenia - poświęcić się Bogu i złożyła prywatne śluby czystości…

Słowa Dziewicy, które miała usłyszeć: „Weź to Dziecię i pomóż Mu dorosnąć”, pojęła dosłownie i resztę życia poświęciła „dorastaniu” dzieci i młodzieży, w szczególności dziewcząt.

Mimo niezadowolenia ojca wstąpiła więc do klasztoru. Ustąpiła mu tylko w wyborze miejsca – wybrała, jak prosił ojciec - klasztor w Ormes, ale dość swobodna, światowa atmosfera w nim panująca nie zadowoliła jej. Wkrótce była z powrotem w domu.

Zaczęła pracę „na własną rękę”. Założyła – ta córka lorda! – płócienny, wiejski habit i woalkę na głowę. Pościła i odprawiała, pod kierownictwem duchowym o. Fouriera, pokutę.

Niebawem zgłosiły się pierwsze cztery współpracowniczki i w wigilię 1597 r. rozpoczęły wspólną posługę nauczania biednych i opuszczonych dziewcząt. Ten moment, jak późniejszy bieg wydarzeń miał wykazać, uznano za początek nowego zgromadzenia Kanoniczek Regularnych (św. Augustyna) od Najświętszej Maryi Panny (fr. Chanoinesses régulières de Saint Augustin de la Congrégation Notre-Dame)…

Szkoły zakładane przez siostry nauczały, wychowywały i przygotowywały dziewczęta do życia. Pierwsza– dzięki paru dobroczyńcom, i w końcu pogodzonemu z wyborem córki ojcu - powstała już w 1598 r. w Poussay. Ich znaczenie nie ograniczyło się tylko do historii Kościoła; były to, jak później pisano „narodziny nauczania podstawowego w Lotaryngii, które stały się początkiem nauczania dziewcząt we FrancjiJules Ferry.

Wkrótce pierwszą wersję reguły nowego zgromadzenia, opartą o regułę św. Augustyna, napisaną przez Piotra Fouriera zatwierdził bp diecezji Toul, Jean des Porcelets de Maillane…

Praca zgromadzenia szybko zyskiwała rozgłos i do Alicji (fr. Alix) zaczęły napływać prośby o zorganizowanie podobnych instytucji w wielu parafiach. I powstawały, mimo wielu trudności (np. wycofania wsparcia przez pierwsze benefaktorki) i przeciwności, także ze strony kościelnej, nowe szkoły dla dziewcząt…

W 1603 r. zgromadzenie i regułę zatwierdził kard. Karol z Lotaryngii, a następnie w latach 1615/6 dwoma bullami Ojciec św. Paweł V.

Rok później powstał pierwszy klasztor zamknięty w Nancy, w którym Alicja ze współtowarzyszkami mogła rozpocząć swój nowicjat. Przyjęła wtedy imię siostry Marii Teresy od Jezusa.

Śluby złożyła w 1618 r., po czym została wybrana przełożoną generalną zgromadzenia. Gdy trzy lata później, w wyniku wyczerpania pracą, ciągłymi podróżami między szkołami i domami zgromadzenia, mierzenia się z nieustannymi problemami i niespodziewanej choroby (nawet opuszczanie własnego pokoju zaczęło jej sprawiać trudności), przestała nią być kongregacja dysponowała 10 domami zakonnymi w Lotaryngii i całej Francji.

Ta mistyczka (miała słyszeć m.in. głosy anielskie), „dziecko milczenia”, jak nazywały ją współsiostry, miała jedną ambicję, by „być dobrą zakonnicą i nauczać liter cztero i pięciolatki”…

Pisała: „Jak można żyć w pokoju pośród tylu wojen i pożóg… i najgroźniejszego zagrożenia ze wszystkich – naszego ja – bo jesteśmy tak wypełnieni samouwielbieniem, wpychającym nas w zwątpienie i ciemność… Tylko w Tobie, mój Boże i moja Siło, mogę znaleźć to, czego szukam. Jeżeli istnieje dobro na tym świecie, jest nim człowiek, który je posiada, bo Królestwo Boże jest radością i pokojem w Duchu św. Dusza bez spokoju wewnętrznego jest jak łódź miotana wiatrami i burzami, w nieustannym niebezpieczeństwie; nie przynosi korzyści ani sobie ani innym, bo tak wiele poświęca uwagi samej sobie, że sama powoduje ów brak spokoju… Lekarstwo wskazał nam sam Pan, mówiąc: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladujeMt 10, 38”.

Zmarła, wyczerpana pracą i umartwieniami, w 1622 r. w klasztorze kongregacji Naszej Pani w Nancy. Przed śmiercią powiedziała swoim współsiostrom: „Będę o was pamiętała przed Bogiem. Bądźcie zawsze razem, w jedności, miłując się nawzajem, bo miłość i jedność są jedynymi drogami naszego zgromadzenia”…

Jej grób - pochowano ją, w ołowianej trumnie, w miejscu śmierci - szybko stał się celem pielgrzymek i zanotowano przy nim wiele niewytłumaczalnych uleczeń (ich listę opublikowano w 1666 r. w publikacji „Życie Matki Alicji Le Clerc”).

Rewolucja francuska XVIII w., która spustoszyła tak wiele wspaniałych zgromadzeń zakonnych i kościelnych, nie ominęła i zgromadzenia Kanoniczek Regularnych od Najświętszej Maryi Panny. O ile w przeddzień rewolucji zgromadzenie dysponowało 84 klasztorami, w których pracowało 4,000 zakonnic, o tyle wiek później istniało tylko 27 klasztorów z ok. 1,200 zakonnicami.

Ale i to należy uznać za olbrzymi sukces dzieła Alicji. Wszak w czasie rewolucji zamknięto wszystkie klasztory Kanoniczek Regularnych od Najświętszej Maryi Panny!

Wtedy zaginęły też, jak wiele innych, wraz z zamknięciem klasztoru Naszej Pani, relikwie Alicji… Na szczęście nie uległy zbeszczeszczeniu - zostały bezpieczenie ukryte. Tak bezpiecznie, że odnaleziono je, w piwnicy byłego klasztoru Naszej Pani w Nancy, dopiero w 1950 r. W 2007 r. przeniesiono je uroczyście do katedry w Nancy…

Zgromadzenie przez nią założone, mimo wielu przeciwności i zawieruch dziejowych, nie tylko się odbudowało się ale i rozszerzyło swoją działalność poza Francję. W 1947 r. trzy siostrzane gałęzie zgromadzenia dysponowały 1,427 domami i 15,400 opiekującymi się nimi siostrami zakonnymi…

W tym samym roku Alicję beatyfikował Pius XII.

Opowiadane są dwa ciekawe przypadki anielskiej interwencji w życie bł. Alicji. W początkach działalności z domu prowadzonego przez siostry zniknąć miała krowa, darowana zgromadzeniu przez hrabinę Judytę d'Apremont (tę samą, która darowała siostrom ich pierwszy dom zakonny), siostry udały się na jej poszukiwanie. Bezskutecznie. Gdy wróciły do domu Alicja usłyszeć miała głos nakazujący: „Idźcie do doliny i tam ją znajdziecie”… Siostry usłuchały i rzeczywiście odnalazły zgubę spokojnie przeżuwającą w dolinie, pod wierzbą…

Innym razem, w 1599 r., gdy w pewien gorący dzień w szkole w Poussay dziewczęta miały trudności z przyswojeniem sobie trudnego łacińskiego hymnu liturgicznego, objawić się miał anioł w formie 15-letniego chłopca o świetlistej twarzy. Spokojnie wyrecytował słowa hymnu w tak przejrzysty sposób, iż słuchaczki nie miały żadnej trudności z zapamiętaniem tekstu. Zaraz potem anioł zniknął…

Posłuchajmy dwóch utworów granych na organach w katedrze w Nancy:

  • Preludium BWV 548 Jana Sebastiana Bacha:
    PRELUDIUM BWV 548: BACH, Jan Sebastian, organy, katedra w Nancy; źródło: www.youtube.com
  • Jerozolima” Karola Magina::
    JEROZOLIMA: MAGIN, Karol (1881, Altenstadt - 1968, Nancy), organy, gra Piotr Cortellezzi, katedra w Nancy; źródło: www.youtube.com

Opracowanie oparto na następujących źródłach:

polskich:

angielskich:

francuskich:

niemieckich:

norweskich:

włoskich: