MATKA BOŻA CZĘSTOCHOWSKA: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneMATKA BOŻA NIEUSTAJĄCEJ POMOCYLOGO PORTALU

Rzymskokatolicka Parafia
pod wezwaniem św. Zygmunta
05-507 Słomczyn
ul. Wiślana 85
dekanat konstanciński
m. i gm. Konstancin-Jeziorna
powiat Piaseczno

św. ZYGMUNT: kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własneśw. ZYGMUNT: XIX w., feretron, kościół św. Zygmunta, Słomczyn; źródło: zbiory własne

poprzednie

Moncada (1392)

Znaki Eucharystyczne
(pełna lista: tutaj)

KRWAWIĄCA HOSTIA

miejsce wydarzenia: BISZTYNEK

rok wydarzenia: 1400

następne

Heiligenblut (1411)

Łącza do ilustracji dzieł sztuki związanych z wydarzeniem:

  • OŁTARZ PRZENAJŚWIĘTSZEJ KRWI PANA JEZUSA: kościół p.w. św. Macieja i Apostoła i Przenajświętszej Krwi Chrystusa, Bisztynek; źródło: www.przystanekpolska.vel.pl
  • OŁTARZ PRZENAJŚWIĘTSZEJ KRWI PANA JEZUSA: kościół p.w. św. Macieja i Apostoła i Przenajświętszej Krwi Chrystusa, Bisztynek; źródło: www.bisztynek24.pl
  • STARA MONSTRACJA: przed 1939 r., kościół p.w. św. Macieja i Apostoła i Przenajświętszej Krwi Chrystusa, Bisztynek, ze zbiorów IS IPN; źródło: bisztynek24.pl
  • NAWA GŁÓWNA: kościół p.w. św. Macieja i Apostoła i Przenajświętszej Krwi Chrystusa, Bisztynek; źródło: www.bisztynek24.pl
  • NAWA GŁÓWNA: lata 1930-te, kościół p.w. św. Macieja i Apostoła i Przenajświętszej Krwi Chrystusa, Bisztynek; źródło: bisztynek24.pl
  • KOŚCIÓŁ p.w. św. MACIEJA APOSTOŁA i PRZENAJŚWIĘTSZEJ KRWI CHRYSTUSA w BISZTYNKU: przed 1939 r., pocztówka; źródło: bisztynek24.pl
  • KOŚCIÓŁ p.w. św. MACIEJA APOSTOŁA i PRZENAJŚWIĘTSZEJ KRWI CHRYSTUSA w BISZTYNKU: ; źródło: bisztynek-ugim.bip-wm.pl
  • BISZTYNEK: stara rycina; źródło: bisztynek24.pl
  • BISZTYNEK: stare malowidło, XVI w.?; źródło: wrota.warmia.mazury.pl
  • BISZTYNEK: lata 1930-te, ze zbiorów Elisabeth Schmidt; źródło: bisztynek24.pl
  • KOŚCIÓŁ p.w. św. MACIEJA APOSTOŁA i PRZENAJŚWIĘTSZEJ KRWI CHRYSTUSA w BISZTYNKU: ; źródło: bisztynek.wm.pl

Bisztynek (niem. Bischofstein) swe początki ma we wsi zwanej Piękny Strumień (niem. Schoneflys/Schönfließ lub prus. Strowangen) założonej w 1346 r., w środku nieprzebranych lasów Warmii (część historycznej krainy Prus). Wieś owa należała do naonczas panującego na tych terenach Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (łac. Ordo fratrum domus hospitalis Sanctae Mariae Theutonicorum in Jerusalem, Ordo Teutonicus, OT) – czyli zakonu krzyżackiego. Niewiele lat później, bo w 1385 r., było tu już miasteczko - jego założycielami mieli być niejacy Jan i Jakub z Różnowa (niem. Rosenau) – tegoż bowiem roku Bisztynek uzyskał za rąk biskupa warmińskiego Henryka Sorboma (1340, Elbląg – 1401, Lidzbark Warmiński) prawa miejskie.

Piętnaście lat później, pod koniec 1400 r., ten sam biskup miał być świadkiem – a nawet i uczestnikiem – niezwykłego wydarzenia. Wedle tradycji bowiem w nowo pobudowanym pod koniec XIV w., bisztyńskim kościele, podczas Mszy św. w momencie podniesienia Hostii na ołtarz spłynąć miały krople Krwi Jezusa. Jedno z parafialnych pism kościoła w Bisztynku z 1796 r., z czasów największego rozkwitu czci oddawanej Przenajświętszej Krwi Chrystusa i kultu wydarzenia z 1400 r., cytuje XVI-wieczną (lata 1526-1537) „Kronikę Lidzbarską”, dzieło Marcina Oesterreicha (być może burmistrza Bisztynka), Tomasza Tretera i Macieja Tretera, która owe wydarzenia tak miała opisywać:

Kapłan odprawiający Mszę świętą w obecności biskupa zwątpił, że po Przeistoczeniu w Hostii znajduje się prawdziwie i substancjalnie obecny Chrystus. Gdy uniósł Hostię ujrzał nagle spadające z Niej na korporał krople Krwi.

Korporał, na który padły krople Krwi Chrystusa, został przesłany do Rzymu, skąd już nie powrócił…”.

Owym biskupem był wspomniany powyżej warmiński pasterz Henryk Sorbom, który przybył do Bisztynka, by poświęcić świątynię pw. św. Macieja Apostoła (wcześniej planowano oddać ją pod opiekę św. Marty). Według niektórych źródeł to on sam zresztą miał być owym celebransem Mszy św.: wspomniana „Kronika Lidzbarska”, we współczesnym tłumaczeniu z niemieckiego, zamieszcza taki opis:

[…] kiedy on [biskup], krótko przed swoją śmiercią, poświęcał [kościół w Bisztynku] i zarazem potem odprawiał Mszę świętą, podczas Podniesienia na lewej ręce poczuł spływającą Krew […]Kronika Lidzbarska”, wydanie krytyczne, Olsztyn 2008 r..

Parę dni później, na początku stycznia 1401 r., biskup Henryk Sorbom odszedł do Pana

Cudowne pojawienie się Krwi Chrystusa sprawiło, że do kościoła w Bisztynku zaczęli przybywać liczni pielgrzymi. Kierowali swe kroki do tego miasteczka nawet w czasach niepewnej sytuacji politycznej i nieustannego zagrożenia. W XV w. Bisztynek bowiem kilkukrotnie przechodził z rąk do rąk, między Krzyżakami a Polakami – każda taka zmiana suwerena wiązała się z ryzykiem nawet całkowitego zniszczenia osady…

Miary nieszczęścia dopełnił wielki pożar w 1547 r., gdy większość miasta pochłonęła pożoga. Spłonął i kościół. Ale i ten katalizm Bisztynek przetrwał i podniósł się. Wybudowano nową świątynię.

Kolejny pożar w 1589 r.oszczędził tym razem przybytek Pański. I znów mieszkańcy – przetrzebieni dodatkowo plagą dżumy – podnieśli miasto z ruin…

Wiek XVII tragicznie naznaczyły najazdy szwedzkie (przemarsze wojsk wojowniczych Skandynawów, na przemian z armiami brandenburskimi i polskimi, pustoszyły Bisztynek i jego okolice - w grabieżach celowali zwłaszcza Szwedzi) i kolejne ataki dżumy.

Ale początek XVIII w. naznaczyło inne wydarzenie - cud ocalenia miasta w 1714 r. - tak opisywane w starych księgach:

Burmistrz Michał Lampert wybiegł na Rynek i modlił się na kolanach ślubując, że jeśli Matka Miłosierdzia ocali miasto, wówczas on zarządzi uroczystą procesję do Świątyni Pokoju ku Jej czci. I natychmiast ogień przygasł mimo silnie wiejącego wiatru”…

Ta nieustanna opieka Opatrzności nad Bisztynkiem sprawiła, że ilość pielgrzymów do kościoła parafialnego ciągle rosła, tym bardziej, że w owym XVIII w. odrodziła się tradycja czczenia pamiątki cudu z 1400 r. Świątynię trzeba było więc kolejny raz rozbudować. Dokonano tego w pierwszej połowie XVIII w. i w 1748 r., biskup warmiński Adam Stanisław Grabowski (1698, Wielki Buczek k. Debrzna - 1766, Lidzbark) ponownie kościół konsekrował.

Ale już w 1770 r.świątynię strawił kolejny pożar. Jedenaście lat później, w 1781 r., ponownie odbudowany kościół konsekrował biskup pomocniczy chełmski Jan Nepomuk Karol (niem. Johann Nepomuck Karl) von Hohenzollern-Hechingen (1732, Fryburg Bryzgowijski – 1803, Oliwa), w asyście biskupów warmińskich, ordynariusza Ignacego Krasickiego (1735, Dubieck – 1801, Berlin) i pomocniczego Karola Fryderyka (niem. Karl Friedrich) Zehmena (1720, Aurach – 1798)

Pielgrzymi Najdroższą Krew Pana Jezusa czcili przed ufundowanym trochę wcześniej (I poł. XVIII w.) przez biskupa warmińskiego Krzysztofa Andrzeja Jana Szembeka (1680 - 1740, Lidzbark Warmiński), tzw. ołtarzem Krzyża, uratowanym z pożaru w 1770 r. Czcili i doznawali wielu łask, o czym świadczą zawieszone w gablocie przy ołtarzu liczne wota.

Później nadeszły czasy rozbiorowe, znaczące wzmocnienie Prus, i ciągle wzrastający na terenach Warmii napór germanizacyjny i protestancki. I ten czas katolicki Bisztynek przetrwał…

W 1883 r. ołtarz Przenajdroższej Krwi Pana Jezusa, ze wspomnianym cudownym Krzyżem, który wraz z przebudowami kościoła zmieniał swoje miejsce w bisztyńskiej świątyni, przeniesiono (wystawiono nowy?) do lewej, północnej, nawy. Tam też znajduje się do dnia dzisiejszego, a ów cudowny Krzyż zdejmowany jest dzisiaj z ołtarza do publicznej adoracji - przez ucałowanie - podczas odpustu parafialnego…

Bisztynek należał do Prus, a potem do Niemiec, do 1945 r., do końca II wojny światowej. Do miasta wkroczyli wówczas Rosjanie. Nie napotkali oporu, bo Niemcy wcześniej opuścili Bisztynek. Pozorując więc walkę „wyzwoleńczą” armia rosyjska podpaliła zabudowania starego miasta. Dokonano masakry osób cywilnych (by ukryć ślady zbrodni zabudowania, gdzie zamordowano około 90 osób, podpalono)…

Spłonęło doszczętnie ok. 20% rynku. Resztę można było odbudować, ale zniszczone kamienice zdemontowano a cegły zawieziono do Warszawy – by odbudować stolicę. Rynku nie odtworzono w zasadzie do dzisiaj…

Przetrwał na szczęście kościół pw. św. Macieja Apostoła i Przenajdroższej Krwi Chrystusa i pozostaje do dziś najwspanialszym zabytkiem architektury w Bisztynku…

Popatrzmy też na dwie krótkie etiudy o przedwojennym Bisztynku:

  • Taki był Bisztynek”…:
    TAKI BYŁ BISZTYNEK; źródło: www.youtube.com
  • Bisztynek na starej fotografii”:
    BISZTYNEK w STAREJ FOTOGRAFII; źródło: www.youtube.com

a także na krótki film o współczesnym (także) Bisztynku:

  • Bisztynek wczoraj i dziś”…:
    BISZTYNEK WCZORAJ i DZIŚ; źródło: www.youtube.com

Mapa okolic:

  • GoogleMap

Opracowanie oparto na następujących źródłach:

polskich:

niemieckich: